Przepis na tradycyjne domowe pączki pochodzi od mojej babci. Nie zapomnę tych zimowych wieczorów, gdy wraz z babcią męczyliśmy się z pianą, która nękała nasze pączki w kąpieli smalcowej. Dziś postanowiłem trochę ,,odchudzić" ten przepis i smalec zastąpiłem olejem. A jeśli chcecie się dowiedzieć jak pozbyć się piany podczas smażenia ,,kuleczek" to zapraszam do dalszej lektury.
Pączki przepis
Do garnka wlej mleko, dodaj masło i cukier. Podgrzej do rozpuszczenia się składników.
Gdy składniki się rozpuszczą, odstaw na bok do przestygnięcia.
W osobnym naczyniu dokładnie zmieszaj żółtka z olejem
Do żółtek z olejem dodaj składniki rozpuszczone w mleku ( temperatura nie może być wyższa niż 30 stopni ).
Dodaj pokruszone drożdże i odstaw na 10 w ciepłe miejsce.
Następnie dodaj mąkę, sól i rum.
Wymieszaj dokładnie aż powstanie gładkie ciasto.
urwij kawałek ciasta i rozwałkuj grubszy wałek jak do kopytek, następnie wykrój takie kawałki aby po wyrobieniu kulek miały wielkość piłki do golfa. Po rozkładaj je i przykryj ściereczką na 30 minut aby wyrosły.
W garnku rozgrzej 1 litr oleju ( pączki mają pływać ).
Smaż pączki aż uzyskają brunatny kolor - ok 2 i pół minuty (kontroluj stopień rozgrzania oleju, zbyt gorący szybciej przypala).
Gotowe pączki rozłóż na papierowym ręczniku aby odsączyć tłuszcz. A następnie nadziej je przy pomocy szprycy
Chętnie kiedyś zrobię sama pączki, na pewno takie są dużo lepsze od tych z cukierni:)
Rafaello
2012/02/03 03:00
Bardzo interesujący tekst jak i cały blog, polecam go także moim znajomym. Keep it coming on and on!
Ewcia
2012/09/05 14:51
Fajny przepis, o takie pączki mi chodziło.
Jorguś
2014/09/02 14:34
Wspaniały przepis, na reszcie dogodziłem moim łakomczuchom. Ja jako nadzienie daję fantazję śliwkową z Pińczowa, ma ciekawy smak, bo zawiera w swoim składzie kakao. Polecam spróbować i pozdrawiam.
Napisz komentarz
Dla zapewnienia Ci wygody użytkowania strony wykorzystujemy pliki cookies. Ich ustawienia możesz zmienić w swojej przeglądarce. Więcej informacji: polityka cookies
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki
instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu
administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym
dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji
użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego
reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu
warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w
plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki,
u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików
cookies.” Odbiorcą informacji z cookies jest Netsprint S.A., Google LLC, Stroer Digital Operations sp. z o.o. („SDO”) oraz spółki zlecające SDO realizację kampanii reklamowej, a także podmioty badające i zliczające tę kampanię oraz iż dane te mogą zostać udostępnione na rzecz partnerów handlowych SDO
Chętnie kiedyś zrobię sama pączki, na pewno takie są dużo lepsze od tych z cukierni:)
Bardzo interesujący tekst jak i cały blog, polecam go także moim znajomym. Keep it coming on and on!
Fajny przepis, o takie pączki mi chodziło.
Wspaniały przepis, na reszcie dogodziłem moim łakomczuchom. Ja jako nadzienie daję fantazję śliwkową z Pińczowa, ma ciekawy smak, bo zawiera w swoim składzie kakao. Polecam spróbować i pozdrawiam.